Kiedy szliśmy do jednego ze skrzydeł HMP Elmley, rozległy się krzyki.
Ciągły krzyk więźnia.
Podniósł koszulkę, odsłaniając liczne blizny na ciele i krzyknął: „To właśnie robi Elmley! Samookaleczenie! To właśnie robi Elmley!”
Wskaźnik samookaleczeń w więzieniach dla mężczyzn w Anglii i Walii wzrósł w zeszłym roku o 25%, więc nie jest to rzadkość. Ale dość szybko zaoferował sugestywną migawkę życia wewnątrz.
Przeszliśmy kontrolę bezpieczeństwa około 7:45 rano w dzień powszedni, po czym udaliśmy się na odprawę z gubernatorem na temat tego, czego możemy się spodziewać po dniu w Elmley na wyspie Sheppey w Kenta.
Gdy wypowiedziała słowo „nieprzewidywalny”, włączył się alarm. Krótkofalówka dyżurnego gubernatora brzęczała. Opuścił pokój.
Członek personelu został brutalnie zaatakowany podczas porannego otwierania.
Pracownik był w porządku. Ale to było gwałtowne.
Funkcjonariusz Price, który zarządza skrzydłem, powiedział Sky News, że jest to objaw trudnych warunków, szczególnie zimą, gdy włączone jest ogrzewanie, a cele są gorące.
„Narasta wiele frustracji. Oznacza to, że rośnie ryzyko przemocy i samookaleczenia, ponieważ spędzają dużo czasu, patrząc w te same cztery ściany. Dziś rano jeden z moich pracowników został zaatakowany – to znaczy dowód w budyniu” – powiedział.
W niektórych momentach w ciągu ostatnich sześciu miesięcy mieli tylko cztery wolne miejsca na cele, pracując przy prawie 100% wydajności.
We wtorek rząd wypuszcza kolejną grupę więźniów wcześniej, aby zwolnić miejsce na przeludnionym osiedlu więziennym.
Kwalifikujący się przestępcy mogą zostać uwolnieni po odsiaduje 40% kary. To środek, który testują przez 18 miesięcy.
Oprócz tego, mają rozpoczął przegląd polityki karnej pod przewodnictwem byłego sekretarza sprawiedliwości konserwatystów Davida Gauke, który rozważy skuteczność grzywien i surowszych wyroków społecznych jako alternatywy dla aresztu.
W ostatnich tygodniach presja społeczna w tym więzieniu nieco się poprawiła, ale nadal można odczuć tarcia.
Gubernator powiedział nam ostatnio, że czasami można odnieść wrażenie, że jest to „szybkowar”, pogarszany przez: lato zamieszek gdzie odbywały się „codzienne telefony” i sprawdzano, czy „każde łóżko” jest używane.
„Każdy dzień jest nieprzewidywalny”
To, co uderza w środku, to to, jak głośno jest – przez cały czas.
Pod każdym względem nie był to najgorszy dzień w więzieniu. Prawdę mówiąc, wydawało mi się to dość typowe.
Ale było po prostu tak głośno. Absolutnie wszędzie. Nawet gdy więźniowie byli zamknięci, jeden z więźniów puszczał głośną muzykę zza drzwi swojej celi. To było całkowite przeciążenie sensoryczne.
Niektórzy pracownicy powiedzieli nam, że w wyniku pracy w środku mieli problemy ze słuchem.
„Każdy dzień jest nieprzewidywalny, nie wiesz, w co się pakujesz” – powiedział funkcjonariusz Musmeci.
Zapytana, jak wygląda zły dzień, wymienia listę: „Może to być walka z pożarem, resuscytacja krążeniowo-oddechowa, zatrzymanie wielkiej bójki, zamieszki, może to być wszystko.
„Czasami przychodzisz i masz to wszystko w ciągu jednego dnia. Czasem nie masz nic” – powiedziała.
Za każdym razem, gdy jesteś poza celami, czujesz się szalony.
Obserwowaliśmy, jak więźniowie udali się ze skrzydła do obsługi, gdy jedli lunch. Pytałem personel o opcje wyżywienia, ale musiałem powtórzyć moje pytanie kilka razy, zanim usłyszałem, co powiedzieli.
Bójka, walenie, krzyki. Hałas nie przypomina niczego, czego wcześniej doświadczyłem.
Opcje jedzenia były krzyczone, a nie powiedziane.
„Drzwi obrotowe”
W menu znalazł się makaron pomidorowy, falafel i kuskus, kawałek ciasta z kurczakiem czy bułka serowo-pomidorowa. Więzienie wydaje na żywność 3 funty dziennie na jednego więźnia.
Może to nie wydawać się dużą sumą pieniędzy na dietę, a jednak więźniowie tutaj sugerują, że ludzie zwalniani chcą wrócić, aby zachować dach nad głową. Kwestionują skuteczność środków wczesnego uwalniania.
Matt, który przebywa w areszcie za przestępstwa związane z narkotykami, powiedział mi, że to jak „drzwi obrotowe”.
„Widzę, jak wielu ludzi zostaje wypuszczonych na wolność jako bezdomni. Wracają z powodu naruszenia jednego lub drugiego, bo woleliby siedzieć w więzieniu. Chcą dachu nad głową” – powiedział.
Timothy, również przebywający w więzieniu za przestępstwa związane z narkotykami, powiedział to samo: „Mamy teraz ludzi, którzy celowo łamią prawo, ponieważ nie mają gdzie mieszkać.
„Przyszło mi do głowy wymienić cztery osoby, ale jest ich więcej, a szkody wracają, bo nie mają gdzie mieszkać”.
Jest to głównie areszt śledczy – wielu z nich oczekuje na wyrok lub proces.
Więzienie ma pomieścić około 40% osadzonych. Obecnie działają przy 65% populacji aresztów śledczych. Wiele z nich przebywa tu jedynie przez krótki czas, co znacznie ogranicza celową działalność.
„To może być bardzo trudne” – powiedziała Mandy Huggins, dyrektor ds. edukacji w Elmley. „Jest duża rotacja”.
Jesteśmy w pralni, gdzie pracują poważniejsi przestępcy.
„Oznacza to, że mamy wyższy poziom bezrobotnych więźniów. Ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, to ludzie przetrzymywani w celach dłużej niż to konieczne. Albo ludzie, którzy chcą pracować, a nie są w stanie” – stwierdziła pani Huggins.
Można powiedzieć, że personelowi naprawdę zależy na wdrożeniu tych programów. Sukces pani Huggins „wpływa na życie więźniów”.
Ale przy obecnej presji populacyjnej prawie wszystko jest trudniejsze. A jeszcze jest jeszcze trochę do zrobienia, zanim stan więzienny wyjdzie z kryzysu.
Rząd stwierdził, że „odziedziczył więzienia znajdujące się w kryzysie w ciągu kilku dni od upadku” i jasne jest, że wdraża takie środki, jak przegląd wyroków, aby „zapewnić, że nigdy więcej nie będzie więcej więźniów niż miejsc w więzieniach”.
Stwierdzono, że „została zmuszona do wprowadzenia programu wcześniejszych zwolnień, aby powstrzymać kryzys, który przytłoczyłby system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, co oznacza, że nie będziemy już w stanie zamykać niebezpiecznych przestępców i chronić społeczeństwa”.
Rząd zobowiązał się zatrudnić do marca 2025 r. dodatkowo 1000 stażystów kuratorów sądowych.
Leave a Reply