W szkockiej krajowej organizacji charytatywnej zajmującej się walką z ofiarami gwałtu panuje zamieszanie po tym, jak jedno z największych w kraju ośrodków wsparcia zerwało wszelkie kontakty w związku z awanturą dotyczącą płci i przestrzeni tylko dla kobiet.
Kryzys gwałtu Szkocja (RCS), będący krajowym organem ustalającym standardy usług dla ośrodków członkowskich, był uwikłany w kontrowersje w związku z niedawnymi uchybieniami na Edynburg oddział.
Niedawna niezależna ocena wykazała, że Centrum Kryzysowe dla Gwałtów w Edynburgu (ERCC) jest winne niezapewnienia przestrzeni przeznaczonych wyłącznie dla kobiet przez 16 miesięcy.
Okazało się, że była to lokalna dyrektor naczelna – transkobieta Mridul Wadhwa nie zachowała się profesjonalnie ani nie rozumiała granic swojej władzy.
Pani Wadhwa odeszła z pracy po tym, jak niektórzy politycy uznali jej przywództwo za „nieprzydatne do celu”.
Dochodzenie wszczęto po tym, jak trybunał pracy stwierdził, że była pracownica ERCC Roz Adams została konstruktywnie zwolniona z powodu jej „krytycznych przekonań związanych z płcią”.
Trybunał usłyszał, że pani Wadhwa wyraziła pogląd, że pani Adams jest transfobiczna, co doprowadziło do „całkowicie fałszywego i źle prowadzonego” procesu dyscyplinarnego.
Jednak wokół finansowanego przez podatników krajowego RCS pojawiły się szersze pytania, gdy okazało się, że szefowie zdali sobie sprawę, że w zeszłym roku w Edynburgu nie przestrzegano krajowych wytycznych.
Dyrektor naczelna organizacji, Sandy Brindley, również rozgniewała niektóre ofiary i działaczy, mówiąc, że nie widzi powodu, dla którego osoby transpłciowe nie mogłyby pracować w ośrodkach wsparcia dla ofiar przemocy na tle seksualnym.
Pani Brindley stwierdziła jednak, że jednostki powinny zapewniać także przestrzenie przeznaczone wyłącznie dla kobiet.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Awantura w szatni transpłciowej kobiety
Policja rozważała wycięcie Isli Bryson jako kobiety
W szokującym ogłoszeniu w czwartek Glasgow i ośrodek Clyde Rape Crisis (GCRC) ujawniły, że zrywają współpracę z ogólnokrajową organizacją charytatywną, powołując się na obawy dotyczące obszarów jednopłciowych.
W oświadczeniu GCRC napisano: „Zostaliśmy stworzeni, aby zapewniać wsparcie kobietom i dla nich.
„Wierzymy, a kobiety stale nam to powtarzały, że usługi dla osób tej samej płci świadczone przez personel składający się wyłącznie z kobiet mają kluczowe znaczenie, aby pomóc im wyleczyć się z traumy seksualnej.
„To podejście pozostaje naszym priorytetem, ale jest sprzeczne z szkockim kryzysem gwałtu”.
Rzecznik RCS powiedział, że organizacja charytatywna życzy centrum w Glasgow „dobra” na przyszłość.
„Nasze centra członkowskie świadczą usługi na różne sposoby, dostosowane do potrzeb społeczności, którym służą” – stwierdzili.
„Podstawową zasadą wszystkich usług kryzysowych związanych z gwałtem jest to, że potrzeby ofiar gwałtu znajdują się w centrum uwagi”.
Dodali: „Wszystkie ośrodki kryzysowe dla ofiar gwałtu muszą zapewniać w ramach swoich usług przestrzenie przeznaczone wyłącznie dla kobiet, ale sposób, w jaki to definiują, zależy obecnie od indywidualnych ośrodków.
„Ośrodki kryzysowe dla ofiar gwałtu mogą zapewnić miejsca dla osób tej samej płci w Szkocji w ramach kryzysu związanego z gwałtem – i wiele z nich to robi.
„Niezależna recenzja Edynburskiego Centrum Kryzysowego ds. Gwałtu, opublikowana w zeszłym miesiącu, zaleca, aby Rape Crisis Scotland ułatwiło wspólne podejście między ośrodkami. Prace te są w toku”.
Leave a Reply