Low Cost-Fly

Trending News Updates

Kontrola pulsu w Fantasy Football: czy Amari Cooper był kluczem do podań Billsa? | Tiger’s Media

Kontrola pulsu w Fantasy Football: czy Amari Cooper był kluczem do podań Billsa? | Tiger’s Media


Kontrola pulsu w Fantasy Football: czy Amari Cooper był kluczem do podań Billsa? | Tiger’s Media

Amari Cooper strzelił niszczyciela czołgów w swoim pierwszym meczu jako Bill, zapewniając solidny występ w 7. tygodniu fantasy football. (AP Photo/Jeffrey T. Barnes)

W tym tygodniu liga NFL pobłogosławiła nas dwoma świetnymi transakcjami — Davante Adams i Amari Cooper. Wydawało się, że transakcja Adamsa zajmie dużo czasu – i to pod agresywną namową Aarona Rodgersa. Jednakże, handel Cooperem wypełnił bardzo potrzebną lukę w Buffalo Bills. Zamiast handlować w celu dalszego gromadzenia talentów ofensywnych, Bills mieli wyraźną pustkę w walczącym korpusie przyjmującym i był to ruch, który mógł zmienić kształt ataku Billsa w przyszłości.

The Bills weszli w 2024 rok z mieszanymi oczekiwaniami co do nowego wyglądu korpusu przyjmującego. Po stracie Stefona Diggsa i Gabe’a Davisa Bills dokonali uzupełnień w ramach bezpłatnej agencji i powołali Keona Colemana. Chociaż pojawiły się lekkie przebłyski nadziei, jak dotąd jazda na sankach była trudna.

Oprócz zapewnienia Billsom bardzo potrzebnego wzmocnienia ofensywnego, dodanie Coopera oferuje przewagę i możliwości, których brakowało mu przez cały sezon u Deshauna Watsona. Rok 2024 Coopera był katastrofą, poza jednym dobrym meczem w trzecim tygodniu, w którym zakończył wyścig w klasyfikacji generalnej WR4 z dwoma przyłożeniami. Jego kolejnym najlepszym wynikiem był WR44, gdzie zdobył zaledwie osiem punktów fantasy.

Chociaż Cooper z natury był odbiorcą obejmującym okresy boomu i upadku, poziom produkcji był znacznie poniżej oczekiwań i – w większości – poza jego kontrolą. Połączenie się z Joshem Allenem oznaczałoby natychmiastowy wzrost jego użycia.

Na początku 7. tygodnia każdy łapacz podań Billsa zdobywał średnio mniej niż 10 punktów fantasy na mecz w połowie PPR. Khalil Shakir prowadził, zdobywając średnio 9,5 punktu fantasy na mecz. Udział celów w korpusie przyjmującym był wyrównany: Shakir otrzymał 21 celów w pięciu meczach (o jeden mniej niż wszyscy inni łapacze), Coleman – 20, Mack Hollins – 19, a Curtis Samuel – 17. Wielu przewidywało, że brak wiarygodności w korpusie odbierającym uczyniłoby Daltona Kincaida liderem celu – i jak dotąd miało to miejsce w przypadku TE, który zdobył 31 celów w sezonie. Pomimo tego, że był liderem zespołu pod względem wyglądu, Kincaid zdobył średnio nieco mniej niż siedem punktów fantasy w średniej liczbie punktów na mecz, co jest dobrym wynikiem dla TE10.

Josh Allen dwukrotnie zakończył QB1 w pierwszym i trzecim tygodniu, ale padło to w meczach z Arizoną i Jacksonville, dwiema najgorszymi defensywami w lidze. We wszystkich pozostałych tygodniach dwukrotnie kończył zawody jako QB28 i raz jako QB19. W ataku ogólnie było ciężko, brakowało konsekwencji w biegach i braku przewagi.

Włóż Amari Coopera!

Użycie Coopera było ograniczone, ale Bills wyglądali jak odnowiony zespół, pokonując Tytanów 34-10. Wszyscy odbiorcy Billsa dramatycznie podnieśli poprzeczkę w produkcjach fantasy. Cała grupa wyglądała na spójną, co stanowiło solidny krok we właściwym kierunku, szczególnie przeciwko obronie w Tennessee, która poprawiła się poza sezonem i była silna w starciu z rozgrywającymi i skrzydłowymi przeciwnika.

Liczby w tygodniu 7. nie były dramatycznym wzrostem dla Allena, ale istniała wyraźna różnica w jego produkcji i całej grupie przyjmującej. Allen odnotował największą liczbę prób podania przez cały rok. Nie przekroczył jeszcze 30 prób w meczu, a jego poprzedni najlepszy wynik w podaniach wynosił 263.

W tygodniu 7 wykonał 21 z 33 podań na 323 jardy i dwa przyłożenia.

Wraz ze zwiększoną produkcją cele były w tym tygodniu nieco bardziej skoncentrowane – co było doskonałe dla naszych celów fantasy. Cooper, Coleman, Shakir i Kincaid widzieli co najmniej pięć celów, przy minimalnym użyciu ataku ze strony biegaczy.

Zdaniem PFFBills wykonali 55 ofensywnych snapów. Cooper wykonał 19 snapów, przebiegł 12 tras i zdobył pięć celów. Poprowadził wszystkich łapaczy Billsa z 14,6 punktami fantasy, nieznacznie wyprzedził Colemana, który miał 14,5. Cooper miał ograniczone możliwości w swoim pierwszym meczu, czego można się było spodziewać, ale jego docelowa stawka na przebieg trasy była wyższa od typowej – poziomu, którego nie powinniśmy się spodziewać w przyszłości – i pokazał, że Billsowie wykorzystali go celowo.

Coleman wykonał 41 snapów, zgodnie ze swoim wcześniejszym zwyczajem, ale w tym sezonie zdobył największą liczbę celów – siedem, z czego cztery złapał na odległość 125 jardów. Jego dzień mógł być jeszcze lepszy, ponieważ przyłożenie po krótkiej rozmowie zostało przewrócone. Coleman rozegrał najlepszy mecz w swojej młodej karierze i ciekawie będzie obserwować jego współpracę z Cooperem i jego średnią głębokość celowania w przyszłości. To był świetny znak, że obecność Coopera może otworzyć więcej możliwości dla innych odbiorców, a Coleman może być największym beneficjentem.

Co dziwne, pomimo dodania Coopera, Hollins nadal wykonywał znaczną liczbę snapów w wieku 41 lat i przebiegał 23 trasy, ale widział tylko jeden cel. Dla celów fantasy możemy uznać Hollinsa za czynnik nieistotny.

Shakir powrócił do swoich zwykłych zajęć po przerwie w 5. tygodniu i ograniczeniu gry w 6. tygodniu. Miał produktywny dzień, łapiąc wszystkie siedem celów z odległości 65 jardów, pozostając niezawodnym celem pośrednim dla Allena.

Warto zaznaczyć, że Curtis Samuel opuścił boisko z powodu kontuzji. Jednak pomimo tego, że Samuel zajmował drugie miejsce w grupie przyjmującej, był zdecydowanie najmniej produktywnym odbiorcą pod względem punktów fantasy na kontakt z zaledwie 1,45 punktu fantasy na kontakt w PPR. Dla porównania Coleman na początku 7. tygodnia miał wynik 3,68, a Shakir 2,72. Powrót Samuela mógł nieco zmienić sytuację, ale strzelał średnio mniej niż trzy cele na mecz, a najlepsza droga Billsa do przodu może nie obejmować znaczącego wykorzystania Samuela.

Użycie Kincaida było bardziej intrygujące. Zagrał 40 snapów, pokonując 25 tras w porównaniu do 31 snapów i 15 tras Dawsona Knoxa. Kincaid widział sześć celów, podczas gdy Knox miał trzy. Kincaid w dalszym ciągu jest jednym z głównych docelowych liderów zespołu i powinien utrzymać swój obecny poziom produkcji, ale dodanie Coopera eliminuje wszelkie szanse, że Kincaid będzie stale znajdować się w pierwszej piątce zawodników. Knox będzie nadal wysyłał wystarczającą liczbę celów, aby przewaga Kincaida ograniczała się do terytorium TE1 z niższej półki.

Jestem nieco zaniepokojony częstą defensywą w 7. tygodniu. Trudno powiedzieć, że obrońcy ucierpią na liczbie przyjęć, biorąc pod uwagę jeden mecz, ponieważ mogła to być anomalia. Biegacze mieli tylko trzy cele, po jednym dla Raya Davisa i Ty Johnsona i żaden dla Jamesa Cooka. Brak pozytywnych odbiorów nieco ograniczyłby pułap, ale obaj obrońcy szybko zdobyli przyłożenie, co było jasnym punktem w zwiększonej skuteczności w ataku.

Wolumen może nieco ucierpieć, ale zwiększenie możliwości w czerwonej strefie pomoże temu przeciwdziałać. Menedżerowie fantasy powinni być jednak nieco zaniepokojeni Davisem i jego wpływem na produkcję Cooka. Cook działał jako prowadzący z 12 prowadzeniem na 32 jardy, ale Davis był bardzo skuteczny, zdobywając 41 jardów na zaledwie pięciu prowadzących.

Przybycie Coopera nie powinno zaszkodzić grze, ale potencjalnym problemem jest możliwość wzmożonej pracy komisji.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

etretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretreretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretretr